Bawiąc uczę się

• Choć dziecko dziedziczy po rodzicach pewne cechy w genach, warto pamiętać, że wpływ otoczenia na jego rozwój jest również bardzo istotny. Regularne i przemyślane stymulowanie umiejętności dziecka poprzez zabawę korzystnie wpływa na dziecko.
• 6-miesięczne niemowlę zaczyna gaworzyć, mówi „ma”, „ta”, „da”, potem składa z sylab niby-wyrazy „ma-ma-ma”, „da-da-da”. Wiele dzieci zanim ukończy pierwszy rok życia, powie „mama” lub „tata”. Z pewnością jesteś ciekawa, który wyraz jako pierwszy wypowie Twoje dziecko. Jeśli chcesz mu w tym pomóc, pobawcie się.
• Zabawa to sposób poznawania świata. Dziecko na co dzień styka się z nowym, niezrozumiałym dla niego światem. Zabawa pozwala maluchowi ten świat oswoić, poznać zasady jego funkcjonowania.
• Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Niektóre maluchy szybciej zaczynają mówić, gdy tymczasem inne w tym samym wieku opanowują do perfekcji koordynację ruchową. Wybieraj Twojemu dziecku zabawy, które rozwijają malucha zarówno społecznie, jak i fizycznie.

Pomysły na zabawy

• Gdzie są oczka, nosek, buzia? Poproś dziecko, by pokazało poszczególne części ciała (swoje, lub np. misia), poprowadź jego rączkę. Z czasem maluch zacznie robić to sam. Dziecko uczy się znaczenia nowych wyrazów, zaczyna też rozumieć polecenia.
• Poczytajcie razem. Oczywiście na prawdziwe czytanie jeszcze za wcześnie, ale warto zacząć od kolorowych obrazków w książeczkach. Pokaż dziecku, co widzi na obrazku (np. „To jest miś, a to piesek”). To dobra nauka znaczenia wyrazów, które dziecko zacznie wypowiadać w drugim roku życia.
• Głosy zwierząt. Podczas wizyty w zoo lub na wsi, oglądając książeczki opowiadaj dziecku jak „mówią” zwierzęta. Kotek miauczy: „miauu”, piesek szczeka: „hau-hau”, koza meczy „meee” itd. Możecie też naśladować inne dźwięki – tykającego zegara, odgłosy silnika, jadącej lokomotywy, sanek itp. Dźwięków jest nieskończenie wiele.
• A może wierszyk? Pamiętasz rymowanki, wierszyki, kołysanki z dzieciństwa? Przypomnij sobie, poszukaj ich w książeczkach dla dzieci. Poczytajcie razem z maluchem lub pośpiewajcie. Takie zabawy rozwijają mowę, ale też i wyobraźnię malucha. Zyskujesz ponadto jeszcze coś – kontakt ze słowem pisanym od najmłodszych lat uczy dziecko miłości do książek. A to w dzisiejszych czasach bardzo cenne!

Czy można być za małym na rozwijającą zabawę?

Wiele mam uważa, że niemowlęta są za małe, aby mogły uczyć się przez zabawę. Nic bardziej mylnego! Dziecko już od pierwszych chwil życia poznaje nowe otoczenie i uczy się w nim żyć. Nawet malutkie dziecko można stymulować dzięki przemyślanym aktywnościom. Aby się rozwijać, maluch potrzebuje różnorodnych bodźców. Pierwszym i najważniejszym z nich jest dotyk mamy, który daje poczucie bezpieczeństwa. Rozmawiaj z dzieckiem jak najczęściej, nawet jeśli wydaje Ci się, że maluch nic nie rozumie. W taki sposób pobudzasz zmysł słuchu dziecka i umacniasz Waszą niezwykłą więź. W rozmowach opisuj rzeczywistość, która Was otacza. Twój monolog będzie ciekawym doświadczeniem dla dziecka.

Jak bawić się mądrze?

W zabawie z dzieckiem możesz wykorzystać dostępne w sklepach zabawki edukacyjne. Zrezygnuj jednak z tych kolorowych, grających i różnokształtnych. Warto wybierać proste zabawki, które jednocześnie stymulują głównie jeden zmysł malucha. Efekty zabawy takimi przedmiotami, które wymagają od dziecka główkowania, będą znacznie lepsze. Możesz też wykorzystać do zabawy przedmioty codziennego użytku. To, co Tobie wydaje się czymś zwykłym, dla najmłodszych może być pretekstem do radosnej nauki. Tkaniny o różnej fakturze będą doskonale stymulowały dotyk małego dziecka, a opisywanie przyborów kuchennych podczas przygotowywania posiłku poszerzy jego zasób zasłyszanego słownictwa.