Liczba dzieci, u których występują alergie, regularnie rośnie. Ryzyko wystąpienia tej dolegliwości jest u dziecka większa, jeśli przynajmniej jedno z rodziców jest alergikiem. Rozwój alergii jest także wynikiem niekorzystnego oddziaływania czynników środowiskowych na organizm dziecka. Zobacz, jakich.
- Dym tytoniowy
Wyjątkowo niekorzystny wpływ na zdrowie i rozwój dziecka ma palenie papierosów przez mamę w okresie ciąży i po przyjściu niemowlęcia na świat. Przebywanie dziecka w miejscu, gdzie jest dym tytoniowy zwiększa u niego ryzyko pojawienia się świszczącego oddechu, astmy i infekcji w pierwszych latach życia. Kobiety w ciąży oraz małe dzieci nie powinny w ogóle mieć kontaktu z dymem papierosowym!
- Pleśnie i grzyby
W dzisiejszych czasach spędzamy coraz więcej czasu w pomieszczeniach zamkniętych. To właśnie w takich miejscach występują roztocza i pleśnie, które mogą nasilać alergie. Ich całkowita eliminacja z otoczenia jest niemożliwa, jednak poprawa warunków wewnątrz pomieszczeń jest jedną ze skutecznych metod prewencji występowania i nasilania się objawów. Istotne są: odpowiednia wentylacja pokoju, utrzymywanie stałego poziomu wilgotności w domach oraz usuwanie nalotów grzybiczych ze ścian. Warto starać się ograniczyć kontakt dziecka z tymi czynnikami.
- Miejsce zamieszkania
U dzieci mieszkających na trenach czystych i zielonych, takich jak m.in. wieś, gdzie mają styczność ze zwierzętami, w mniejszym stopniu pojawiają się alergie w porównaniu z dziećmi mieszkającymi w dużych miastach. Nawet mimo takich samych obciążeń genetycznych!
- Liczna rodzina
U dzieci z dużych rodzin rzadziej pojawia się alergia. Według naukowców częstsze zachorowania małych dzieci (na infekcje pochodzące od innych osób) stymulują układ odpornościowy. Dzięki każdej przebytej chorobie układ immunologiczny uczy się, jak walczyć z drobnoustrojami czy alergenami. Dlatego ryzyko wystąpienia alergii w przyszłości zmniejsza się, jeśli dziecko wychowuje się w licznej rodzinie.
- Nadgorliwa i przesadna higiena
Kontakt dziecka z drobnoustrojami ćwiczy jego układ odpornościowy. Wychowywanie malucha w zbyt sterylnych warunkach (częste używanie m.in. antybakteryjnych środków czystości) powoduje, że jego układ odpornościowy jest „trenowany” w mniejszym stopniu. Kiedy układ immunologiczny musi walczyć z drobnoustrojami czy alergenami, nie jest wystarczająco silny, co może skutkować ryzykiem pojawienia się alergii w późniejszym wieku.