Nawał pokarmu (nawał mleczny), czyli zwiększone wytwarzanie mleka, pojawia się w drugiej, najpóźniej szóstej dobie po porodzie i jest efektem prawidłowego działania hormonów. To naturalna „odpowiedź” Twojego organizmu na potrzeby dziecka.
Co znajdziesz w tym artykule:
Co jest przyczyną nawału mlecznego?
Po porodzie w Twoim organizmie wzrasta poziom prolaktyny – hormonu, który jest odpowiedzialny za wytwarzanie mleka. Dlatego na początku ilość pokarmu może być zbyt duża dla potrzeb noworodka (nawet 10-krotnie na początku nawału).
Nawał mleczny jest stanem całkowicie naturalnym - to normalna reakcja Twojego organizmu po narodzinach dziecka.
Nawał mleczny wynika także ze zmian w składzie pokarmu. Z siary – czyli niewielkich ilości pierwszego, gęstego pokarmu – zmienia się ono w tzw. mleko dojrzałe, którego Twoje piersi wytwarzają znacznie więcej.
Nawał mleczny jest stanem całkowicie naturalnym. Jednak - gdy objętość pokarmu gwałtownie się zwiększa, piersi stają się napięte, przepełnione i ciężkie - powoduje dyskomfort karmiącej mamy. Pokarm wypływa z nich także, gdy nie karmisz piersią, dlatego problemem może stać się nawet wyjście na spacer. W większości przypadków nawałowi pokarmu nie towarzyszy ból, zaczerwienienie czy obrzęk piersi ani podwyższona temperatura. Jeśli zauważysz u siebie takie objawy koniecznie skonsultuj się z lekarzem, położną lub doradcę laktacyjnym.
Jak sobie radzić z nawałem pokarmu?
- Jak najczęściej przystawiaj dziecko do piersi i pozwól mu ssać długo, by dobrze ją opróżnił.
- Upewnij się, że odpowiednio przystawiasz dziecko i sprawdź, czy niemowlę prawidłowo ssie. Obejrzyj materiał wideo i zobacz, jak przystawiać dziecko i zadbać, by dobrze ssało pierś.
- Karm naprzemiennie. Kolejne karmienia rozpoczynaj raz od jednej, a raz od drugiej piersi.
- Karm dziecko „na żądanie”, czyli ok. 8-12 razy na dobę. Ważne jest, by nie opuszczać nocnych karmień.
- Zachęcaj dziecko do jedzenia, jeśli zbyt długo nie dopomina się o posiłek: dotknij brodawką ust dziecka, aby zachęcić je do ssania. Możesz też połaskotać w policzek, stópkę lub zmienić dziecku pieluszkę.
- Przystawiaj dziecko do piersi, gdy czujesz, że się przepełniają. Jeśli są tak pełne, że dziecku trudno je uchwycić, odciągnij odrobinę pokarmu -jednak nie za dużo, ponieważ odciąganie pokarmu pobudza piersi do wytwarzania mleka i skutek może być odwrotny do zamierzonego.
- Noś wygodny biustonosz, który będzie dobrze podtrzymywał ciężkie piersi i ułatwiał karmienie.
- Jeśli w czasie nawału mlecznego nie możesz karmić piersią, powinnaś odciągać pokarm co najmniej 8 razy na dobę.
Przeczytaj również
Co zrobić w przypadku, gdy sposób karmienia jest prawidłowy, a objawy nawału mlecznego nie ustępują?
Po około dwóch tygodniach laktacja powinna się unormować, a piersi przestaną wytwarzać mleko „na zapas”.
Jeśli jednak sposób karmienia jest prawidłowy, a objawy nie ustępują, po karmieniu możesz stosować na piersi zimne okłady (chłód spowoduje zmniejszenie produkcji pokarmu). Jeśli nie karmisz piersią, powinnaś odciągać pokarm przynajmniej 8 razy na dobę.
Jeżeli objawy nawału mlecznego nie ustępują nadal po 6 tygodniach, skontaktuj się z lekarzem lub doradcą laktacyjnym, którzy zdiagnozują przyczynę i pomogą Ci w ustabilizowaniu laktacji.
Gdy zauważysz ból, opuchnięcie i zaczerwienienie piersi lub podwyższoną temperaturę, poinformuj o tym lekarza, by w porę uniknąć powikłań mogących być skutkiem niewłaściwego postępowania z nawałem pokarmu.
Karmiąc prawidłowo i przestrzegając zaleceń lekarza, ustabilizujesz laktację na odpowiednim poziomie. Pamiętaj, że zaniedbania i błędy popełnione podczas nawału mlecznego mogą prowadzić do rozszerzania się problemu – obrzęku piersi, zatkania przewodu mlecznego, a nawet zastoju pokarmu.