Rozwój psychiczny dziecka 1-2 lata

3 min
Chlopeic uczy sie dopasowywac ksztalty na ukladance

Dziecko w takim wieku odczuwa coraz więcej bodźców – z każdym dniem poznaje nowe oblicza i elementy rzeczywistości.

Co znajdziesz w tym artykule:
  1. 1.Ekspert radzi
  2. 2.Mam, krzyczę!
  3. 3.Mamo, NIE!
  4. 4.Mamo, boję się!
Chlopeic uczy sie dopasowywac ksztalty na ukladance
Chlopeic uczy sie dopasowywac ksztalty na ukladance

  • Twoje dziecko jest wulkanem energii. Wie już, że może pójść gdzie chce i sięgnąć po to, co mu się podoba. Coraz odważniej czuje się również w sytuacjach, kiedy znikasz mu z oczu – co oznacza że zmniejsza się jego lęk separacyjny. Jednocześnie maluch wciąż potrzebuje Twojej bliskości – nie chodzi koniecznie o bliskość fizyczną. Czasem wystarczy poczucie, że mama jest przy dziecku swoimi myślami.
  • Aktywność Twojego dziecka, zmusza Cię do wytężonej czujności – zadbaj o to, aby nawet podczas Twojej nieobecności, nikt nie spuszczał malucha z oczu.
  • Zauważalna zmianą jest to, że dziecko w takim wieku, coraz więcej próbuje robić samo i to w dłuższym niż kiedyś czasie. Dla Ciebie oznacza to, że dając maluchowi ciekawe zajęcie, możesz skupić jego uwagę na dłużej i mieć chwilę dla siebie.
  • Zadbaj, aby dziecko czuło, że jesteś blisko. Najprawdopodobniej będziesz teraz się z maluchem częściej rozstawać lub zostawiać go pod czyjąś opieką – dlatego maluch ma teraz silną potrzebę potwierdzania, że bliskość z nim jest ciągle możliwa.

Ekspert radzi

  • Jasne zasady. Teraz Twoje dziecko zaczyna wkraczać w normy życia społecznego. Dowiaduje się, że pewne działania są korzystne i dozwolone, a inne nie. Potrzebuje jasnych sygnałów o tym co wolno, a czego nie wolno robić. Chodzi tu o sytuacje, które dziecko może zrozumieć i które uczy je rozpoznawać na przykład sytuacje grożące niebezpieczeństwem, takie jak skaleczenie, oparzenie.
  • Rozsądna opieka. Do Twoich najważniejszych zadań w tym czasie należy rozróżnienie sytuacji, kiedy powinnnaś być z dzieckiem, a kiedy pozwolić mu na samodzielność. Ważne żebyś zawsze była do dyspozycji Twojego dziecka, gdy potrzebuje zbliżyć się do dorosłego. Nie narzucaj swojej opieki, kiedy maluch radzi sobie sam. Reaguj tylko wtedy, gdy sytuacja dziecko przerasta – gdy kończą się granice jego samodzielności i widzisz, że nie radzi sobie z fizycznymi, czy emocjonalnymi odczuciami.
  • Zmiana dla Ciebie. Masz wrażenie, że jesteś dziecku mniej potrzebna? To normalne – dziecko zaczyna być samodzielne, a Tobie brakuje symbiozy z okresu niemowlęcego. Maluch teraz szybko przybiega, przytula się na chwilę i równie szybko odchodzi, bo zaczyna mieć już „swoje sprawy”! Bądź wyrozumiała, a czas, który „zyskujesz” na tym, że dziecko częściej i dłużej zajmuje się czymś samo, wykorzystaj dla siebie.

Mam, krzyczę!

Twoje dziecko odczuwa teraz wiele różnych emocji, które często przekształacją się w złość, gniew, które Twój maluch, potrafi wyrazić w zasadzie tylko krzykiem. Emocje Twojego dziecka mogą być bardzo sprzeczne – z jednej strony chce być blisko Ciebie, ale z drugiej strony chce byś samodzielny! Albo chce się bawić, ale nie ma siły, albo nie pasuje mu towarzystwo – i też komunikuje to krzykiem. W takiej sytuacji powinnaś wytłumaczyć dziecku, że nie można tak reagować i pokazać mu, jak wygląda właściwa reakcja. Możesz też nazywać emocje dziecka, co poszerzy jego słownictwo.

Mamo, NIE!

Wkraczacie w czas, w którym słowo „nie” będzie najczęstszym jaki będziesz słyszała od swojego dziecka. W tym czasie dzieci przeżywają coś w rodzaju naturalnego „buntu”, bo zaczynają kształtować swoją tożsamość. Od teraz opieka nad dzieckiem będzie wymagała od Ciebie dużo cierpliwości i konsekwencji.

Mamo, boję się!

Twoje dziecko jest w wieku, w którym zaczyna się bać np. ciemności, potworów czy rozstań z Tobą. Pamiętaj, że takich lęków nie można zwalczać – pokaż dziecku, że rozumiesz jego strach i później pokaż, że nie ma się czegoś bać np. poprzez gaszenie światła w pokoiku na krótko zanim jeszcze ułożysz dziecko do snu. Jeżeli Twoje dziecko reaguje płaczem i krzykiem na Twoje wyjścia z domu, za każdym razem określaj mu kiedy wrócisz np. po bajce, po kolacji.

Oceń ten artykuł: